Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
2008

Dzikość Dziecka. Kreacje dziecięce - Malowanie ciała 1972-2008

06-10-2008

 

Organizatorem wystawy jest Fundacja Św. Jana Jerozolimskiego

 

www.fundacjaswjana.home.pl

 

www.krolikarnia.mnw.art.pl

 

W Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni, oddziale Muzeum Narodowego w Warszawie, zostaną zaprezentowane rysunki, fotografie i filmy, które powstały w ramach projektu „inicjacji dziecięcych” realizowanego przez Wiktora Gutta i Waldemara Raniszewskiego od 1972 roku. Projekt szerszemu gronu odbiorców przybliżyły autorskie „Kalendarze” z lat 1999, 2000, 2006 i 2008. 


Wiktor Gutt i Waldemar Raniszewski (zmarły w 2005 roku) – studenci Pracowni Rzeźby prof. Jerzego Jarnuszkiewicza oraz Pracowni Projektowania Brył i Płaszczyzn prof. Oskara Hansena w 1972 roku zapoczątkowują „Rozmowy plastyczne” prowadzone z dziećmi przyjaciół i własnymi. Mają one charakter niewerbalny – znaczenia i sensy „tworzone są i odbierane w sferze postrzegania wizualnego”. Pierwsze „Rozmowy” prowadzone na kartkach papieru to ekspresje koloru i kształtu, wspólne wariacje na tematy – „Plama”, „Zwierzęta” czy „Domek”. Kolejne przyjmują też (od 1973 roku) formę akcji plastycznych odbywających się najczęściej na tle czarnej tkaniny rozwieszonej w przestrzeni, w której dziecko przebywa na co dzień. Artyści zakładali początkowo, że spotkania będą miały charakter dydaktyczny, polegający m.in. na poszerzaniu wiedzy plastycznej dzieci. Z tego założenia jednak rezygnują. „Bardzo szybko dostrzegliśmy, że ten kierunek komunikowania zaczyna być ciekawy, kiedy jest odwrotnie niż zamierzamy. Zauważyliśmy, że od dzieci płyną ciekawe komunikaty, a założenie, iż to my jesteśmy zawodowcami, którzy mają powodować rozmowę, jest niesłuszne” – wspomina Wiktor Gutt. 


Dorosły wprowadza więc dziecko w wydzieloną przestrzeń i pozostawia mu swobodę działania. Ono zaś rozpoznaje i oswaja… farby, pędzle, dłonie. Wreszcie maluje – oznacza nie tylko tkaninę, ubranie oraz dostępne rekwizyty (np. lustro, gipsową głowę), lecz także swoje ciało i, co istotne, ciało dorosłego rozmówcy lub opiekuna. Malowaniu towarzyszy muzyka „dzikich”. Ekspresja kolorowych śladów na ciele dziecka stopniowo przechodzi w ekspresję samego ciała – jego ruch, dynamikę – dziecko zaczyna tańczyć. Wiruje wokół własnej osi jak w transie. To, co się wydarza – co wiąże w jedną całość sprawy życia i wyobraźni – jest dla dorosłych niezwykle mocnym komunikatem. Stają się oni obserwatorami wewnętrznego doświadczenia dziecka, uczestnikami własnego przeobrażenia. Doświadczenia, które swój wyraz znajduje w artystycznej k r e a c j i.


W 1992 r. do działań po raz pierwszy zostaje zaproszona grupa dzieci (z kręgu rodziny i przyjaciół). Malowanie, w którym materią ekspresji jest ciało i glina, nabiera charakteru wspólnotowego. W 2005 i 2007 roku zbiorowe malowanie zostaje powtórzone z dziećmi pozostającymi pod opieką Fundacji Św. Jana Jerozolimskiego prowadzonej przez Joannę Radziwiłł. W Domu Małego Stasia (przedszkole Fundacji) przestrzeń malowania przeradza się w obszar wolności i wzajemnej eksploracji. Wspólne działania wyzwalają emocje, które nie mają szansy ujawnić się w potocznej sytuacji społecznej. W czasie malowania w 2007 r. dzieci spontanicznie zrzucają ubrania. Silne interakcje, jakie między nimi powstają, intensyfikują się, a jednocześnie sublimują w znakach pozostawianych na ciele innego i swoim. Z inicjatywy Wiktora Gutta w obszarze działań twórczych dzieci pojawia się osoba dorosła nazwana symbolicznie „medium”. Spontaniczny zbiorowy krzyk, którym kończy się kilkugodzinna kreacja, jest czymś pierwotnym.  


W przestrzeni ekspozycji, na kilka dni przed jej otwarciem, z wychowankami Domu Małego Stasia zostanie zrealizowane kolejne „Malowanie wspólnotowe”. Jego ślady odnajdziemy na wystawie. 


Fotograficzny i filmowy zapis tych wydarzeń umożliwi m.in. refleksję nad tym, w jaki sposób medium i konwencje obrazowania (lub ich brak) determinują naszą percepcję. Pozostaniemy jednak niezdolni do zrozumienia sensu prezentowanych dzieł, jeżeli będziemy je oglądać tylko jako przedmioty artystyczne.


Autorzy projektu i wystawy mają nadzieję, że stanie się ona dla Odbiorców wtajemniczeniem w świat doświadczenia i kreacji.


Wystawie towarzyszy katalog.